Kontakt: vrchpl@gmail.com
<- Wróć

Jak zmieni charakter przeludniona góra gdy zdobędziemy ją alternatywną drogą - góra Żar

  Górę Żar kojarzy większość miłośników turystów górskich zarówno tych pieszych jak i zmotoryzowanych. Góra ta jest raczej omijana przez zwolenników niezatłoczonych szczytów - nie bez powodu. Z tego względu że na górę Żar da się wjechać zarówno autem jak i kolejką jest ona oblegana przez rzeszę ludzi którzy w wygodny i szybki sposób chcą spoglądać na Międzybrodzie Żywieckie z wysokości 761 m.n.p.m
Ponadto jest ona też lubiana przez miłośników szybownictwa czy paralotniarstwa. Jaki jest zatem sens przedzierania się asfaltem przez rzeszę ludzi na piknikowy szczyt ??


Jest sens i to spory, wystarczy że wybierzemy mniej uczęszczany wariant drogi bez asfaltu... od przełęczy Kocierskiej. Pomimo że mamy do czynienia z Beskidem Małym a wysokości i przewyższenia są tutaj niewielkie trasa od wschodniej strony na górę Żar jest naprawdę ciekawa. Niekrótka jakby się mogło wydawać bo licząca prawie 3 godziny obfitująca w ładne widoki ze wzniesieniem Kiczera na czele.

Trasa swój początek ma z parkingu pod Baciarską Chatą lub na Zakręt-Beskid. Następnie wiedzie często spotykaną w Beskidzie Małym, szeroką ścieżką o małych przewyższeniach o bardzo łatwym poziomie trudności idealnie nadającą się dla rodzinnych wycieczek wraz z dziećmi.
Podążamy szlakiem czerwonym pośród buków, jodeł czyli typowym lasem dolnego regla. Na swojej drodze zaliczamy kolejno takie wzniesienia jak Błasiakówka, Beskid i Kocierz - na tym ostatnim jest pierwsze miejsce idealnie nadające się na przystanek czy odpoczynek. Możemy usiąść na ławce, zjeść przekąskę i podziwiać okoliczne widoki.

  Maszerując dalej doznajemy przedsmak widoków który zaserwuje nam okolica Kiczery: na północ zauważymy "prześwity" Małej Bukowej, i Trzonki, na zachód tak jak prowadzi szlak zarysy Skrzycznego oraz góry Żar a na południe można w pełnej okazałości podziwiać królową beskidów - Babią Górę. W takich okolicznościach docieramy do Przełęczy Przysłop Cisowy gdzie nadal trzymamy się szlaku czerwonego i mijamy rozwidlenie ze szlakiem niebieskim.

Po drodze napotkamy ciekawostkę w postaci ruin "Szałasu Kamiennego" - osobliwość etnograficzna beskidu Małego.

30 minut marszu wąskimi leśnymi ścieżkami i docieramy do kolejnego miejsca z punktem do szybkiego odpoczynku czyli Przełęczy Isepnickiej. Warto jednak przesunąć odpoczynek w czasie o 30 minut ostatniego podejścia naszej wycieczki ponieważ ostatnia prosta poprowadzi nas na szczyt Kiczery (827m).
Oprócz wiaty dla strudzonych turystów czeka nas prawdziwa uczta widoków Beskidu Małego.


"Z polany na północnej stronie szczytu rozciąga się panorama widokowa obejmująca dolinę Wielkiej Puszczy, wznoszący się nad nią grzbiet Bukowskiego Gronia, Złotej Góry, Przełęcz Targanicką i Wielką Bukową. Ponad nimi i po prawej stronie widoczne są: Jawornica, Łamana Skała, Potrójna, Leskowiec. Z tyłu widok na Pogórze Śląskie z miastami Kęty i Andrychów. Jeszcze bardziej rozległy jest widok z polany na zachodnich stokach. Na pierwszym planie widoczny jest wielki zbiornik wodny szczytowo-pompowej elektrowni Porąbka-Żar, za nim wznoszące się po zachodniej stronie Soły szczyty Beskidu Małego, po ich lewej stronie Beskid Śląski i Beskid Żywiecki, a w dole Jezioro Żywieckie, Jezioro Czanieckie i Kęty. "


 

Pozostał nam ostatni odcinek prowadzący do charakterystycznej góry z obciętym szczytem czyli góry Żar.
Tak bardzo popularna ze względu na łatwy dostęp (auto, kolejka) oraz piękne widoki na okoliczne góry i jeziora.
Bogate zaplecze gastronomiczne, stragany z pamiątkami, tor saneczkowy. Miejsce to jest również celem miłośników paralotniarstwa, rowerowych zjazdów górskich, szybownictwa a zimą narciarzy i snowboardzistów. Jednym słowem szczyt bogato zaadoptowany pod konsumpcyjną odmianę turystyki "górskiej".

Jedyne takie jezioro w Beskidzie Małym. Na szczycie góry Żar znajduje się górny zbiornik elektrowni Porąbka-Żar. Kolos z PRL wydrążony wewnątrz góry Żar, czyli jedyna w Polsce podziemna elektrownia. Jest w pełni sztucznym basenem bez żadnego naturalnego dopływu wody. Jego kształt zbliżony jest do elipsy o szerokości 250 m i długości 650 m. Obwałowania zbiornika mają ponad 30 m wysokości a jego maksymalna głębokość wynosi 28 m.

Pozostaje nam już spokojny powrót niestety tą samą trasą, gdzie jest to jedyny minus dzisiejszej wycieczki.


Czas trasy: 3 h
Dystans: 9 km
Suma podejść 383 m
Suma zejść 340 m
Region Beskid Mały
Najwyższy punkt 873 m n.p.m.